Trwa kolejna doba poszukiwań 42-latka podejrzewanego o zabójstwo trzech chłopców. W działaniach bezustannie uczestniczy kilkudziesięciu policjantów. Płockich mundurowych wspomagają policjanci z województwa mazowieckiego, a także inne służby. Komunikat o prowadzonych poszukiwaniach podejrzewanego opublikowany został przez wiele jednostek w kraju. Do działań poszukiwawczych
2 ACAS on Helicopters – EUROCONTROL HQ, Brussels, 30th May 2006. f Safety benefit to fixed-wing aircraft. z ACAS II designed as a last resort safety net against the risk of midair. collision. z Operational experience and studies based on simulations confirm. expected safety benefits of European ACAS mandate.
W tylnej części kabiny umieszczono pulpit sterowania kamerą, konsole dla laptopów i monitory HD służące do podglądu obrazu. Opcjonalnie dostępny jest też pilot automatyczny HeliSAS i instalacja klimatyzacji. Pierwszy R66 Newscopter trafił do długoletniego dealera Robinsona, przedsiębiorstwa SKY Helicopters z Dallas w Teksasie. (Altair)
The much-discussed Z-20 stealth model is also thought to be inspired by the US-made Black Hawk helicopters. On May 2, 2011, the US military deployed customized versions of Black Hawk to conceal their radar and infrared signatures during its operation to attack Osama Bin Laden’s compound in Abottabad, Pakistan.
Wbijaj na fejsa: https://goo.gl/WLiNZgWięcej filmów: http://technikalia.tvStrona producenta: http://www.catphones.com/media/81177/polish.pdf
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Misje poszukiwawczo ratownicze z użyciem drona z kamerą termowizyjną FLIRZnalezienie wędrowca zagubionego w lesie jest trudną misją – jeśli osoba zgubi się na gęsto zalesionym terenie, światło słoneczne jest w dużej mierze blokowane przez drzewa i inną roślinność, a ziemia odbija bardzo mało światła. Z tego powodu obrazowanie termiczne jest często używane do wykrywania ciepłoty ciał ludzkich w środowisku leśnym. Ale nawet obrazowanie termiczne nie może widzieć przez drzewa, co sprawia, że misje ratownicze są trudnym zadaniem, nawet jeśli ratownicy są wspomagani przez drona lub helikopter z kamerą szczęście wkrótce możemy zobaczyć drony termowizyjne sterowane sztuczną inteligencją, które mogą „patrzeć” przez koronę lasu i wizualizować sygnatury cieplne na ziemi tego może być poniższy film który pokazuje jak zaawansowany algorytm pozwala na lokalizację ludzi nawet w gęstym naukowców z Uniwersytetu Johannesa Keplera w Austrii opublikował artykuł opublikowany w Nature Machine Intelligence, w którym opisano technikę zwaną powietrznym cięciem optycznym (AOS), która umożliwia aparatowi powietrznemu widzenie przez okluzje, takie jak baldachim lasu. Zespół kierowany przez profesora Olivera Bimbera osiągnął dokładną klasyfikację na poziomie ponad 90% przy użyciu drona wyposażonego w kamerę termowizyjną FLIR Vue Pro i algorytm uczenia maszynowego przeszkolony do identyfikacji ludzi Optical Sectioning – lokalizacja ludzi przez gęsty las„Kluczową techniką, która to umożliwia, jest powietrzne cięcie optyczne” – wyjaśnia Bimber. „Jest to technika obrazowania z syntetyczną aparaturą, która zasadniczo rejestruje wiele obrazów na większym obszarze, które są obliczane w połączeniu w celu uzyskania integralnych obrazów, które pozwalają nam patrzeć przez las”. Syntetycznie skupiając się na ziemi poniżej i łącząc wiele obrazów w jeden integralny obraz, wszystko, co nie znajduje się w płaszczyźnie ogniskowej – jak drzewa – znika, a to, co pozostaje, jest połączeniem obrazów dna z cyfrowych modeli wysokości, które są dostępne online dla prawie każdego miejsca na ziemi, dron może latać nad głową i znać położenie gruntu poniżej. „Dla każdego punktu na ziemi po prostu obliczamy, gdzie specyfikacja rzutuje na widok wszystkich tych zarejestrowanych kamer i integrujemy je” – mówi są imponujące – tam, gdzie dron z kamerą termowizyjną może wykryć fragmenty sygnatury cieplnej człowieka, AOS ujawnia cały ludzki kształt, który może zostać sklasyfikowany przez wyszkoloną sztuczną wskazują częściowe sygnały cieplne okluzji ludzi na ziemi. Wstawki, które uzyskuje się, gdy zintegrowanych jest wiele obrazów sztucznej inteligencjiChociaż obrazowanie termiczne dosłownie ratuje życie podczas misji poszukiwawczo-ratowniczych, ma pewne ograniczenia, zwłaszcza jeśli operatorzy próbują wykorzystać możliwości wykrywania AI. „Technika głębokiego uczenia się – przy próbie sklasyfikowania, że te rzeczy to ludzie – miałaby trudności” – mówi Bimber – „ponieważ otrzymujesz bardzo podobne sygnały cieplne tylko po rozgrzanych łatach na ziemi lub rozgrzanych gałęziach . ” Z integralnym obrazem pozbawionym okluzji, sztuczną inteligencję można łatwo wyszkolić do wykrywania postaci dysponuje obszernym zestawem danych termicznych do szkolenia pojazdów autonomicznych, ale zespół Bimber odkrył, że musi stworzyć zestaw danych lotniczych, aby wyszkolić swoją sieć neuronową do identyfikacji ludzi z góry. „Spędziliśmy mniej więcej rok, rejestrując własne zestawy danych, które moglibyśmy wykorzystać do szkolenia” – mówi Bimber. Ich zestaw danych obejmował zdjęcia ludzi z góry w różnych pozach i uwzględniał wielkość ludzi w stosunku do typowej odległości lotu dronaZespół spodziewał się, że będzie musiał rejestrować obrazy w różnych warunkach, w tym w różnych typach lasów i w różnych porach roku. Jednak okazało się, że jest to niepotrzebne. „Środek do usuwania okluzji działa tak dobrze, że okluzja staje się niezmienna. Więc naprawdę nie ma znaczenia, czy obliczysz te integralne obrazy z pojedynczych obrazów, które zarejestrowałeś w lesie czy na otwartym terenie ”- wyjaśnia Bimber. „Dzięki temu mogliśmy rejestrować zestaw danych szkoleniowych w warunkach kontrolnych na otwartym polu”.Zastosowania – dzika przyroda, archeologia i nie tylkoPowietrzne cięcie optyczne ma zastosowanie nie tylko w poszukiwaniach i ratownictwie, ale ma również zastosowanie w takich dziedzinach, jak archeologia, obserwacja dzikiej przyrody i leśnictwo. Elastyczność tej technologii jest głównym czynnikiem wpływającym na jej wszechstronność, jak wyjaśnia Bimber, można ją zastosować do każdego rodzaju fal, nie tylko w podczerwieni, i do każdego rodzaju samolotu.„To naprawdę niski koszt, ponieważ nie mamy do czynienia ze specjalnymi czujnikami” – dodaje. „Możesz po prostu użyć zwykłych aparatów”.Na przykład w przypadku projektów archeologicznych zespół pracuje w RBG, aby usunąć przeszkody i uwidocznić konstrukcje architektoniczne, podczas gdy zastosowania rolnicze zwykle wykorzystują obrazowanie w bliskiej termiczne i AOS przyniosą również korzyści obserwacji dzikiej przyrody, a zespół pomógł naukowcom śledzić populacje zwierząt. „Jest wiele osób zainteresowanych tym, jak duże są populacje oraz jak populacje przemieszczają się i zmieniają w czasie i pod względem wielkości” – wyjaśnia Bimber. W zeszłym roku zespół pracował nad projektem liczenia największej populacji czapli w Europie, która co roku gniazduje na terenach podmokłych na granicy Niemiec i Airborne Optical Sectioning for Nesting Observation ( poszukiwań i ratownictwaNa potrzeby przyszłych testów zespół zamierza ulepszyć do drona, który może latać przez dłuższy czas (do kilku godzin), oraz kamerę termowizyjną, taką jak FLIR Boson, która zawiera SDK do przetwarzania obrazów w czasie rzeczywistym. Ich celem jest posiadanie autonomicznego drona, który pobiera obrazy termiczne w czasie rzeczywistym, przetwarza obrazy, a następnie oblicza, gdzie dalej lecieć. Jeśli zauważy coś, co może być osobą, zbada dalej, znajdując zaginione osoby tak szybko i niezawodnie, jak to tylko możliwe. Będzie też mógł komunikować się z ekipą ratowniczą i przesyłać swoje wyniki na ich urządzenia wszystkich wymaganych obliczeń z laboratorium na mobilny ładunek jest dodatkowym wyzwaniem, ale zespół jest przekonany, że wkrótce je osiągnie. Chociaż dla ludzkiego oka integralne obrazy tworzone w czasie rzeczywistym na dronie nie mają tak wyrazistości, jak te łączone później w laboratorium przez komputery wysokiej klasy, pokładowa sztuczna inteligencja nadal jest w stanie łatwo klasyfikować ludzkie formy.„Mamy nadzieję, że uda nam się to zrobić w ciągu najbliższych pięciu lat” – mówi Bimber. „Technologia jest gotowa, wystarczy ją zintegrować”. Miejmy nadzieję, że dzięki nowej technologii wkrótce zobaczymy pieszych i zaginionych uratowanych w rekordowym Kurmi, I. & Bimber, O. Poszukiwanie i ratownictwo z powietrznym cięciem optycznym. Nat Mach Intell 2, 783–790 (2020).
Amerykanie przerzucili do Polski swoje Apache. To imponujące śmigłowce Wzmacnianie wschodniej flanki NATO to dobra informacja dla Polski. O tyle dobra, że właśnie trafiło do nas dwanaście helikopterów AH-64 Apache... To nie film z pola bitwy. Tak policja w USA łapie złodziei. Helikopterem i specjalna kamerą [WIDEO] Policja w USA nie patyczkuje się ze złodziejami. Do tropienia i schwytania złodziei wykorzystuje helikopter i kamerę termowizyjną. Z Kamazami nie ma żartów. Przekonał się o tym pilot helikoptera [WIDEO] Pilot śmigłowca na tegorocznym Rajdzie Dakar zdecydowanie przesadził. Leciał tak blisko pędzącej ciężarówki Kamaz, że ta zawadziła o jego płoz... Helikopter kierowany głosem Helikopter reaguje na polecenia z odległości do 10 metrów. Właściciel zabawki może kierować ruchem śmigłowca za pomocą własnego głosu. Gadżet rozpoznaje 5 rozkazów głosowych (start, stop, do góry, w dół, utrzymaj pozycję), wypowiadanych po japońsku lub po angielsku. Na razie gadżet dostępny Natura wie lepiej. Helikopter jak nasiono klonu Widzieliście pewnie kiedyś, jak opadają wirujące nasiona klonu? Na podobnej zasadzie działania oparto mechanizm dzięki któremu w powietrzu unosi się nowy helikopter. Okazuje się, że w urządzeniu o takich niewielkich wymiarach jedno skrzydło sprawdza się dużo lepiej, niż tradycyjne śmigła. Jak Niedrogi helikopter sterowany iPhonem używania konwencjonalnych baterii. Mogłoby bo... Griffin to także kilka kompromisów. Urządzenie sterowane jest za pomocą wtykanego w gniazdo słuchawkowe modułu radiowego. Zasilany jest on aż czterema paluszkami (AAA), a sam helikopter nie jest w stanie zbyt daleko polecieć, ponieważ po załadowaniu do pełna Zobacz najszybszy helikopter świata w akcji . Sekret sprawności konstrukcji polega na zastosowaniu na szczycie helikoptera dwóch przeciwbieżnych śmigieł-rotorów, napędzanych jednym silnikiem T800. Utrzymują one X2 w odpowiedniej pozycji, nie dostarczając jednak ciągu pozwalającego na osiągnięcie dużej prędkości. Ten sam silnik - T800, dostarczający Uber testuje nową usługę. Klienci będą podróżować... helikopterem O zainteresowaniu Ubera helikopterami mówiło się już od jakiegoś czasu. Nikt nie spodziewał się jednak, że amerykańska firma tak szybko przejdzie od słów do czynów. Jeszcze w tym miesiącu Uber, wraz z partnerującym mu Airbusem, uruchomi pilotażowy program, w ramach którego uczestnicy festiwalu Karol Kania. Kim był milioner, który zginął w katastrofie helikoptera Milioner zginął w katastrofie śmigłowca w nocy z poniedziałku na wtorek. Helikopter rozbił się koło Pszczyny, na trudno dostępnym, podmokłym terenie. Zginął też 54-letni pilot maszyny, a dwie osoby zostały ranne, choć - jak wynika z ustaleń policji - opuściły wrak helikoptera o własnych siłach Helikoptery Ubera w Polsce, ale tylko na chwilę. Lepiej się pośpiesz, jeśli chcesz polecieć się on do helikoptera. Po wylądowaniu czeka na niego drugi samochód Ubera. Niestety, wbrew plotkom Uber wcale nie wprowadzi nowej usługi do Polski. Pozwoli jedynie na jej wypróbowanie przez dwa dni, w siedmiu polskich miastach. Helikoptera nie będzie można jednak wykorzystać jako środka transportu Mars 2020. NASA przetestowała marsjański helikopter w kosmosie. Odbyło się pierwsze ładowanie baterii "helikopter" Ingenuity (pol. Pomysłowość). NASA sprawdza Ingenuity w kosmosie Start misji Mars 2020 wielokrotnie przekładano, jednak ostatecznie udało się wynieść ładunek w przestrzeń kosmiczną 30 lipca 2020 roku. Teraz amerykańska agencja kosmiczna pochwaliła się pierwszym udanym testem elektroniki Ingenuity To nie film z pola bitwy. Tak policja w USA łapie złodziei. Helikopterem i specjalna kamerą [WIDEO] Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Policja stanowa Massachusetts opublikowała materiał, na którym władze śledzą i aresztują pięciu podejrzanych. Do ich wytropienia posłużyli się helikopterem policyjnym z kamerą termowizyjną. Do zdarzenia Już wkrótce pierwszy lot helikoptera Ingenuity na Marsie. "To bardzo trudne miejsce do latania" Misja kosmiczna Mars 2020 rozpoczęła się 30 lipca 2020 roku. Tamtego dnia, helikopter Ingenuity został wysłany na Czerwoną Planetę wraz z łazikiem Perseverance z pomocą rakiety nośnej Atlas V. Start odbył się na przylądku Canaveral na Florydzie. Łazik wraz z helikopterem Ingenuity pomyślnie
Wieczorem pani Mieczysława Pawlica wychodzi zapalić papierosa na balkon i ginie po niej wszelki ślad. 60-latka znika we własnym domu, podczas gdy za ścianą śpi jej najbliższa rodzina. „Ludzie się bali, ja boję się do dnia dzisiejszego, ale jakoś trzeba żyć” – mówi mieszkanka Romanówki. Pani Mieczysława Krystyna Pawlica ma 60 lat. Mieszka w Romanówce, niewielkiej wsi położonej w województwie świętokrzyskim, w gminie Dwikozy. Niedaleko, bo zaledwie 16 km na południe, znajduje się Sandomierz. Według dostępnych danych wieś zamieszkuje około 246 mieszka w dwupiętrowym domu jednorodzinnym razem z mężem Andrzejem, synem Jackiem i jego żoną oraz z ich małym dzieckiem. Pani Mieczysława ma jeszcze jedną córkę, Barbarę. Ta jednak dawno wyprowadziła się do większego miasta. Pawlicowie wśród sąsiadów uchodzą za spokojną, pracowitą rodzinę. Są uprzejmi i Wydaje mi się, że jest to rodzina sympatyczna, spokojna, może trochę wycofana. Ciężko to określić. Po prostu są osoby, których jest "wszędzie pełno", a oni żyją swoim życiem i raczej nie uczestniczą w życiu wsi – opowiada nam mieszkanka również głosy, jakoby w rodzinie Pawliców miało dochodzić do konfliktów. – Z tego, co słyszałam, między członkami rodziny idealnie chyba nie było, raczej konfliktowo. Sama nie miałam z nimi styczności – mówi nam jedna z kobiet, która zamieszkiwała tamte okolice. Rodzina jednak zaprzecza tym doniesieniom. - Nikt nie był i nie jest skłócony – komentuje Jacek przeszłości pani Mieczysława pracowała w urzędzie gminy w Dwikozach. Gdy na świat przyszły jej dzieci, zdecydowała, że zajmie się domem. Razem z rodziną prowadzi gospodarstwo; hoduje krowy i kury. Kobieta ma poważne problemy z kręgosłupem. Jest po kilku operacjach, a na co dzień najczęściej porusza się o kulach. Dlatego dalsze trasy zawsze pokonuje z którymś z członków rodziny – zazwyczaj z mężem lub synem. Zdarzają się jednak dni, w których bóle nie pozwalają jej nawet wstać z ślad po pani MieczysławieJest 17 sierpnia 2015 roku. Poniedziałek. Pani Mieczysława zajmuje się domowymi obowiązkami. Wieczorem krząta się w kuchni. Przyrządza kolację dla domowników. Po posiłku wyciąga jeszcze z zamrażarki mięso na obiad na następny dzień, a potem idzie się położyć do swojego łóżka i poczytać książkę. Jest około godziny 21:00. Pokój pani Mieczysławy mieści się na piętrze. Chwilę przed 23:00 synowa zauważa seniorkę. 60-latka stoi na balkonie wychodzącym z jej pokoju i pali papierosa. Nikt później nigdy nie widział już mieszkanki Romanówki. Pani Mieczysława Pawlica ostatni raz była widziana 17 sierpnia niedługo przed północą. 18 sierpnia 2015 roku. Wtorek rano. Około godziny 7:00 mąż pani Mieczysławy, Andrzej, idzie do jej pokoju. Nie zastaje tam jednak żony. Jej łóżko jest dokładnie zaścielone i sprawia wrażenie, jakby nikt w nim nie spał. Mężczyzna myśli, że 60-latka wstała wcześniej i poszła nakarmić kury. Od syna dowiaduje się, że nie ma jej na Andrzej postanawia więc wrócić do pokoju żony. Od razu zauważa kule, bez których pani Mieczysława rzadko się porusza. W pomieszczeniu znajduje się także jej torebka, dokumenty osobiste, pieniądze, leki oraz okulary. W pewnej chwili rozkłada pościel i zauważa kolejny niepokojący sygnał. Jeden z materacy pokryty jest natychmiast rozpoczyna poszukiwania pani Mieczysławy. Sprawdzają wszystkie pomieszczenia w domu, a następnie przeczesują teren podwórka. Są zaniepokojeni, widząc przydomową studnię. Ma blisko 60 metrów i od lat jest nieużywana. Do wlotu przygwożdżone były deski. Teraz zauważają, że brakuje dwóch. Ponadto nieopodal znajduje się zakrwawione ubranie pani Mieczysławy. Bliscy kobiety obawiają się, że seniorka wpadła do środka. Od razu zawiadamiają po chwili dojeżdżają na miejsce. Dwukrotnie sprawdzają studnię znajdującą się na posesji państwa Pawliców. Na dnie znajdują jednak tylko torbę ze śmieciami i kilka gałęzi. Niedługo potem rozpoczynają się poszukiwania zakrojone na ogromną skalę. Bierze w nich udział około 300 osób, w tym mieszkańcy Romanówki. Ściągnięto również specjalistyczne sprzęty, takie jak dron czy helikopter z kamerą termowizyjną. W akcjach poszukiwawczych wykorzystywane są także psy. Zwierzęta jednak nie podejmują żadnego tropu poza granicą posesji państwa Pawliców. Ogólnie było straszne zamieszanie. Cały czas jeździły radiowozy, były organizowane poszukiwania. Każdy, kto mógł, pomagał W trakcie śledztwa w altanie niedaleko domu rodziny zaginionej policja znajduje dwa noże. Jak się później okaże, jest na nich DNA pochodzące od seniorki. Ponadto w jej sypialni zauważają żyletkę ze śladami krwi oraz ręcznik. Funkcjonariusze zabezpieczają również wspomniany wcześniej materac. Z opinii biegłego wynika, że taka ilość krwi, jaką znaleziono, nie mogła spowodować nagłej śmierci czy też na przykład utraty świadomości nie odnotowała żadnych śladów świadczących o tym, żeby ktoś włamał się do domu państwa Pawliców. Ponadto z mieszkania nic nie zniknęło. Wszystkie kosztowności, biżuteria, pieniądze zostały na swoim Z ustaleń i z rozmów z domownikami wiemy, że dom był zamykany na noc. Tak też było tej nocy, kiedy zgłoszono zaginięcie kobiety. Nie ujawniliśmy śladów świadczących o włamaniu – powiedział w rozmowie nadkom. Kamil Tokarski, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach.„Czy ktoś obcy porywa ludzi?”Policja, straż i ochotnicy przeczesują około 800 hektarów. Sprawdzają wszystkie studnie znajdujące się we wsi. Ponadto szukają w lasach, zabudowaniach, na okolicznych łąkach, polach, w sadach. Nigdzie nie ma śladu po pani Mieczysławie. Pamiętam to. Pełno policji, co chwilę przeszukania pól. Ludzie się bali, ja boję się do dnia dzisiejszego, ale jakoś trzeba żyć - To był napięty dzień. Wiadomość, która obiegła całą okolicę, była nieprawdopodobna dla mieszkańców naszej wsi i bardzo tajemnicza. Pełno policji wraz z psami tropiącymi, strażaków przeszukujących okoliczne pola i budynki każdego tu mieszkającego. Smutna, a zarazem dziwna sprawa. Człowiek zaginął w niewyjaśniony sposób i to jeszcze taka osoba, która była chora i ledwo poruszała się po swoim domu czy podwórku – opowiada nam kobieta zamieszkująca tamte okolice. Romanówka fot. Google Street View Jeden z sąsiadów zezna później na policji, że w nocy z poniedziałku na wtorek słyszał odgłos odpalanego silnika samochodu. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili ten trop, jednak nie został on przez nich potwierdzony. Nie ustalono żadnego pojazdu, który mógłby przejeżdżać tamtej bierze pod lupę również rodzinę 60-latki. Funkcjonariusze wielokrotnie przesłuchują bliskich kobiety, a także dwukrotnie badają ich wykrywaczem kłamstw. Ci twierdzą, że w nocy z 17 na 18 sierpnia nie słyszeli żadnych niepokojących odgłosów. Nic także nie widzieli. Wyniki wariografu potwierdzają słowa członków rodziny, wykluczając jakikolwiek ich związek z zaginięciem pani Z zebranego materiału wynikało, że wszystko wydarzyło się w domu, w czterech ścianach. Przy każdej sprawie musimy brać pod uwagę różne scenariusze, także taki, że doszło np. do nieporozumienia rodzinnego. Badając tę sprawę, chcieliśmy mieć jak największą wiedzę o tym, co wydarzyło się przed zaginięciem – komentuje nadkom. Kamil Tokarski. - Przy tego typu sprawach trzeba brać pod uwagę nawet te najbardziej absurdalne warianty. To badanie wariografem, jako badanie pomocnicze, wykluczyło udział rodziny w zniknięcie seniorki wpłynęło na życie mieszkańców Romanówki. Wszyscy stali się zdecydowanie bardziej Ludzie zamykali drzwi na noc, nie chodzili po zmroku. Niektórzy bali się zostać sami w domu. Nikt tak naprawdę nie wiedział, co się stało, więc ciężko było określić źródło zagrożenia. Czy ktoś obcy grasuje i porywa ludzi? Czy może dzieje się coś innego. Tym bardziej że już kiedyś tu inna kobieta też zaginęła i do dzisiaj nie wiadomo co się z nią stało – opowiada mieszkanka umiera ostatniaZrozpaczeni bliscy seniorki postanowili skorzystać z usług jasnowidza. Sprawdzono wszystkie przedstawione przez niego wskazówki. Poszukiwania jednak nie przyniosły oczekiwanych Pawlica, córka pani Mieczysławy: - Otrzymaliśmy kartkę z mapą i krótkim opisem mówiącym o tym, że należy mamy szukać gdzieś przy jakiejś rzece, cieku, być może studni, nie wiadomo w zasadzie gdzie. Podaliśmy te informacje policji i z tego co wiem, przeszukiwali wzdłuż takiej rzeki, która biegnie przez Kichary. Obok naszego domu jest też staw, ale jest bardzo płytki. Popularne w magazynie Policja ma wiele hipotez na temat tego, co mogło się wydarzyć. Według jednej z nich 60-latka mogła chcieć odebrać sobie życie. W trakcie śledztwa w jej pokoju funkcjonariusze znaleźli czasopismo, które prawdopodobnie czytała seniorka. Tematem przewodnim magazynu były samobójstwa. Inna teoria dotyczyła nakłaniania zaginionej do targnięcia się na własne życie przez osoby trzecie, za co może grozić do 5 lat pozbawienia wolności. Nie zabrano jednak żadnych dowodów, które świadczyłyby o tym, żeby miało dojść do takiego czynu Hipotez jest dużo, ale nie zostały one ani wykluczone, ani potwierdzone. Jest więcej pytań niż odpowiedzi – komentuje nadkom. Kamil Tokarski i dodaje, że mimo że sprawa ta została zamknięta, w dalszym ciągu nie daje spokoju świętokrzyskim policjantom. – W każdym momencie, jeśli pojawią się nowe wątki, będziemy je brać pod uwagę i na nowo zajmować się sprawą. Wszystkim nam zależy, żeby doprowadzić ją do końca i wyjaśnić, co tak naprawdę się Pawlica: Nie mam pojęcia, co się wydarzyło. Żadna z teorii i wersji przedstawianych, czy to przez policję, czy przez jakichś znajomych, którzy próbowali pomóc, tak naprawdę nie trzyma się kupy. (….) Mama nie miała żadnych wrogów, z nikim nie była w państwa Pawliców rozważają różne hipotezy na temat zniknięcia 60-letniej kobiety. - Głównie w okolicy krążyły dwie teorie. Albo z kimś wsiadła do samochodu, albo z jej zniknięciem związana jest najbliższa rodzina – snuje domysły jedna z mieszkanek wsi. Taka osoba nie mogła wyfrunąć sama z własnego łóżka czy pokoju, zostawiając niezbędne do poruszania się kule. Spekulacji na ten temat było wiele i słyszałam wiele wersji tej tragedii, ale zostaje tu bez wątpienia udział osób trzecich - Spotkałem się nawet z teorią porwania przez UFO… Paranoja, ale cóż poradzić. Ludzka wyobraźnia nie zna granic – dodaje mieszkaniec historię zagadkowego zniknięcia pani Mieczysławy, nie można nie wspomnieć o sprawie Jolanty Kulińskiej, którą w swojej wypowiedzi przytoczyła już jedna z mieszkanek wsi. Kobieta zaginęła 20 listopada 2006 roku, a więc niemal 9 lat przed panią Pawlicą. Ostatni raz była widziana około godziny 15:00 w Łukawie (woj. świętokrzyskie), w swojej rodzinnej miejscowości. Śledczy wciąż nie odnaleźli Jolanty Kulińskiej fot. Piotr Molecki/East News, Policja Jolanta Kulińska miała 59 lat. Mieszkała sama. Pracowała jako opiekunka do dziecka. W dniu zaginięcia, jak twierdzą świadkowie, poszła do sklepu zlokalizowanego w oddalonej o zaledwie 6 km Romanówce. Niewiele później dosłownie rozpłynęła się w powietrzu. Do dziś nie wiadomo, co się stało i czy kobieta żyje. Policja jednak nie łączy sprawy Jolanty Kulińskiej ze zniknięciem pani Zaginięcia miały miejsce mniej więcej w tej samej okolicy, ale nie łączymy tych spraw, wykluczyliśmy to. Te sprawy mają zupełnie inne okoliczności, inny charakter zaginięcia – dodaje nadkom. od tajemniczego zniknięcia seniorki minęło ponad pół dekady, nie pojawiły się żadne nowe fakty w sprawie. Dzisiaj pani Mieczysława, jeżeli żyje, ma 66 lat. Bliscy nadal mają nadzieję na jej odnalezienie. Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat zaginionej, proszone są o kontakt z policją. Śledczy szukają śladu po Mieczysławie Pawlicy fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/East News, Policja Rysopis pani Mieczysławy Pawlicy: wzrost ok. 171-175 cm, waga ok. 50-69 kg, średnia budowa ciała, oczy koloru ciemnego, włosy krótkie i jasne, twarz prostokątna. Brak danych dotyczących ubioru w chwili policji prowadząca poszukiwania: KI KPP Sandomierz Wydział Prewencji, 25-372 Kielce, ul. Seminaryjska 12. Telefon: (0-41) 349 2310, adres e-mail: dyzurnykwp@
Śmigłowiec przyleci z Łodzi, na pokładzie będzie miał kamerę termowizyjną. Jutro wznowione zostaną poszukiwania kajakarza, który zaginął na niedzieli do wtorku 45-letniego poznaniaka szukało ponad 100 osób. Sprawdzali las nad Drawą w okolicach Głuska, płetwonurkowie przeszukali rzekę w miejscu, gdzie wywróciła się łódka zaginionego. - Zrobiliśmy to, co można było. Teraz potrzebny jest sprzęt wysokospecjalistyczny - mówi Stanisław Węglarz, rzecznik strzeleckiej policji. Dzisiaj akcję przerwano, będzie wznowiona jutro. Jak informuje policja, z Łodzi przyleci helikopter z kamerą termowizyjną. Jeśli i ona nie odnajdzie zaginionego, w poniedziałek do akcji wkroczą specjalne psy z Wielkopolski do wyszukiwania zwłok w wodzie.
Kamery termowizyjne i wykrywacze gazu Uzyskaj przyrządy termowizyjne stworzone w oparciu o ponad 65 lat doświadczeń w przemyśle. Wszystkie kamery i okna podczerwieni są tworzone bez żadnych kompromisów i muszą spełniać wysokie standardy trwałości, niezawodności oraz dokładności wyznaczane przez firmę Fluke. Są one projektowane z myślą o codziennym użytkowaniu i dużej dokładności inspekcji w każdych warunkach. W przypadku kamer termowizyjnych oferowane są modele przenośne i stacjonarne. Do wyboru dostępne są wszechstronne i przystępne cenowo przyrządy z serii użytkowej, przyrządy z serii profesjonalnej zapewniające doskonałą jakość obrazu i wykorzystujące opatentowane systemy automatycznego ustawiania ostrości, a także przyrządy z serii eksperckiej oferujące rozdzielczość do 1024 x 768 pikseli na największym wyświetlaczu w branży.
helikopter z kamerą termowizyjną